Remis w 7 kolejce o Mistrzostwo A klasy Proton

Remis w 7 kolejce o Mistrzostwo A  klasy Proton

Relacja

Remisem zakończył się sobotni mecz pomiędzy Radzyniak Rydzyna a KS 1920 Mosina. Podobno jeden punkt zdobyty na wyjeździe powinien cieszyć, ale nie w tym przypadku.

Pierwsze minuty meczu wyglądały obiecująco. W naszym zespole było widać mobilizację i zapał do gry. Z każdą kolejną minutą sytuacja jednak się pogarszała, a przeciwnicy skupieni byli bardziej na blokowaniu dostępu do własnej bramki niż chcieli grać otwarty mecz. Nastawili się głównie na kontrataki. Pomimo kilku dogodnych sytuacji do strzelenia bramki w pierwszej połowie, Mosinianie nie mogli znaleźć recepty na strzelenie gola. W 43 minucie, gdy już wszyscy czekali na końcowy gwizdek sędziego, fatalne zachowanie naszych obrońców spowodowało, że tak naprawdę względnie niegroźna sytuacja doprowadziła do zdobycia bramki przez zawodników Radzyniaka. Pierwsza połowa, choć pod dyktando Mosiny, skończyła się przegraną 1-0.

Na drugą połowę chłopcy wyszli mocno zmotywowani i od samego początku ruszyli na przeciwnika, co w 48 min, po przepięknej akcji drużynowej lewą stroną boiska przyniosło wyrównanie. Bramkę na 1-1, po asyście Jana Białożyta, zdobył Maciej Barański.

Po zdobyciu bramki cały czas atakowaliśmy, ale po jednym z tych ataków w 59 min. zespół miejscowych przejął piłkę i wyprowadził kontrę. Brak komunikacji między naszymi obrońcami, strzał życia z 16 metrów zawodnika z Rydzyny i mamy 2-1 dla gospodarzy.

Podrażnieni utratą bramki cały czas napieraliśmy na bramkę Radzyniaka, co przyniosło efekt bramkowy w 84 minucie. Zdobywcą bramki, dającą nam remis 2-2, jest niezawodny Jan Białożyt przy asyście Jakuba Ratajczaka. Pod koniec meczu mieliśmy jeszcze piłkę meczową, ale przed utratą trzeciej bramki gospodarzy uratował ich bramkarz. Spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 2-2.

Jak wspomniano na wstępie, jeden punkt na wyjeździe powinien cieszyć, ale tak naprawdę z przebiegu meczu to strata dwóch. Szkoda straconej szansy na zwycięstwo, tym bardziej, że przewaga w tym meczu naszej drużyny była spora (posiadanie piłki 65 % do 35%).

Gratulacje dla przeciwnika za ambicję i walkę. Dwa celne strzały na bramkę w całym meczu dały im jeden punkt. My za to, po dwóch błędach i kilku niewykorzystanych sytuacjach również mamy jeden, choć powinny być trzy. Mamy tylko nadzieję, że w następnym meczu nasz zespół zagra skuteczniej i bez błędów w obronie.

Za tydzień do Mosiny przyjeżdża zespół GKS Włoszakowice, który zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli. Pierwszy gwizdek sędziego punktualnie o godz.14.00 w sobotę.

Serdecznie zapraszamy do kibicowania

Zespół z Mosiny wystąpił w następującym składzie:

Woźniak, Leonarczyk, Kaczmarek, Fiołka ( 75’ Pogonowski), Zawada P. ( 66’ Krystkowiak), Orłowski (46’ Obolewski), Buczko, Białożyt, Barański ( 70’ Ratajczak), Utoropchuk ( 60’ Uniejewski), Zawada T. Ponad to w kadrze Organiściak.

Serdecznie zapraszamy do kibicowania!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości